O przyszłości polityki migracyjnej, stanie negocjacji ws. Brexitu i nadchodzących polsko-niemieckich konsultacjach międzyrządowych rozmawiali w Brukseli premier Mateusz Morawiecki i kanclerz Niemiec Angela Merkel. Politycy spotkali się przed rozpoczęciem drugiego dnia unijnego szczytu.

Jak podkreśliła rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska, spotkanie "w cztery oczy" trwało dłużej, niż pierwotnie zakładano.

Poinformowała, że szefowie rządów Niemiec i Polski omówili stan negocjacji ws. Brexitu po środowym wystąpieniu premier Wielkiej Brytanii Theresy May.

Spotkanie dotyczyło też m.in. przyszłości europejskiej polityki migracyjnej, wybranych aspektów polityki energetycznej Unii Europejskiej, a także zbliżających się polsko-niemieckich konsultacji międzyrządowych - relacjonowała.

Te ostatnie - jak wynika z informacji przekazanych przez szefa MSZ Jacka Czaputowicza - mają odbyć się w ciągu kilku tygodni w Berlinie.

Joanna Kopcińska zaznaczyła również, że w czasie spotkania z Angelą Merkel "premier Mateusz Morawiecki podkreślił znaczenie bezpieczeństwa obywateli państw członkowskich Unii Europejskiej".

Na unijnym szczycie bez przełomu ws. Brexitu

Szczyt UE, na marginesie którego spotkali się szefowie polskiego i niemieckiego rządu, rozpoczął się w Brukseli w środę: unijni liderzy wysłuchali wówczas 15-minutowego wystąpienia brytyjskiej premier, a następnie kontynuowali dyskusję w formacie UE 27, a więc bez Theresy May.

Komentując jej wystąpienie, przewodniczący Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani stwierdził, że ton wypowiedzi był pozytywny, ale równocześnie brytyjska premier nie powiedziała niczego nowego.

Ostatecznie pierwszy dzień szczytu zakończył się bez przełomu.

(e)