​Mężczyzna w Stanach Zjednoczonych wyszedł z więzienia po 24 latach po tym, jak sąd zdecydował, że nie powinien w ogóle zostać skazany. Okazało się bowiem, że wyrok zapadł w wyniku fałszywych zeznań świadków.

W 1995 roku Pablo Fernandez został oskarżony o zabójstwo na zlecenie lidera gangu z Harlemu Manny’ego Quintero. Świadkowie zeznali, że zabójca to mężczyzna mający około 40 lat, miał jasną skórę i włosy związane w kucyk. Fernandez miał z kolei 22 lata, ciemną skórę i krótkie włosy. Śledczy przekonali jednak sąd, że mężczyzna nosił tak naprawdę przebranie. Fernandez został skazany na dożywocie.

Przez lata obrona walczyła o wolność dla Fernandeza. Wszystko zmieniło się w lutym, gdy Jesus Canela, kluczowy świadek w sprawie, wyznał, że podczas procesu w latach 90. składał fałszywe zeznania. Powiedział, że były policjant Albert Melino zmusił go do wrobienia Fernandeza w morderstwo. Melino miał łącznie trzem świadkom pokazać zdjęcie Fernandeza i kazać zeznać, że to właśnie on stał za zabójstwem.

Melino wkrótce po sprawie z lat 90. stracił pracę po tym, jak wyszło na jaw, że wcześniej zajmował się handlem narkotykami.

Prokuratorzy nie uznawali jednak niewinności Fernandeza. Chcieli, by przyznał się do nieumyślnego spowodowania śmierci. 47-latek odmówił i zaznaczył, że jest niewinny. Po pół roku sąd pozwolił mu wyjść na wolność za kaucją, a we wrześniu - uniewinnił go.  

Sprawa przeciwko panu Fernandezowi była od początku budowana na błędach policji i prokuratorów oraz krzywoprzysięstwu świadków - mówił adwokat Fernandeza David Brown.

Fernandez powiedział, że najbardziej cieszy się z powodu swojej matki. To cud dla mojej mamy, która ma 83 lata, że zobaczy mnie jako wolnego człowieka - powiedział.

Było mi tak ciężko w więzieniu przez te wszystkie lata, wiedziałem że dowody przeciwko mnie zostały sfabrykowane - mówił w rozmowie z mediami. Przeżyłem dzięki wierze w Boga i dzięki temu, że rodzina i prawnicy nigdy nie przestali wątpić w moją niewinność - zaznaczył.

***

"Ameryka z bliska" to podcast Pawła Żuchowskiego, w którym nasz dziennikarz opowiada o ważnych i ciekawych wydarzeniach zza Oceanu. Polecamy