Siedem milionów dolarów żądają za uwolnienie brytyjskiej pary porwanej z jachtu na Oceanie Indyjskim somalijscy piraci. Uzbrojeni napastnicy porwali dwójkę Brytyjczyków, gdy ci żeglowali na wodach międzynarodowych na północ od Seszeli.

Piraci to od wielu lat prawdziwa plaga morskich szlaków wiodących w pobliżu wybrzeży Somalii. Statki wojenne z 16 państw patrolują te wody, by zapobiec porwaniom, ale piraci polują już nawet w odległych rejonach Oceanu Indyjskiego.

Somalijscy piraci - porywacze i ich wspólnicy w innych krajach zarobili już dziesiątki milionów dolarów na okupach - przypomina Reuters.