Służby specjalne szpiegują najbliższe otoczenie socjalistycznej kandydatki w kwietniowych wyborach prezydenckich Segolene Royal - twierdzą francuskie media.

Jeden z francuskich dzienników donosi, że polecenie szpiegowania Royal wydał jej prawicowy rywal - Nicolas Sarkozy, który jest szefem MSW. Sarkozy dementuje, ale nad Sekwaną wybuchła polityczna burza.

Liderzy lewicowej opozycji żądają natychmiastowego wszczęcia dochodzenia w tej sprawie i domagają się dymisji Sarkozy’ego. Co ciekawe, kilka miesięcy temu nieznani sprawcy włamali się do domu Royal i przejrzeli wszystkie znajdują się tam partyjne dokumenty.