Zaostrzenie walki z przestępczością we francuskich szkołach zapowiada prezydent Sarkozy. Obiecuje, że położy kres handlowi narkotyków, coraz częstszym atakom na nauczycieli i krwawym porachunkom młodzieżowych band z imigranckich gett.

Przede wszystkim zwiększona zostanie liczba policyjnych patroli wokół szkol w imigranckich gettach, a MSW i ministerstwo oświaty stworzyć mają lotne ekipy agentów bezpieczeństwa, złożone m.in. z policjantów na emeryturze, które będą profilaktycznie interweniowały w każdej szkole, w której pojawią się poważne problemy z dyscypliną.

By zapobiegać potencjalnym aktom przemocy, nauczyciele będą mieli prawo rewidować uczniów, w tym przeszukiwać ich tornistry i torby. W budynkach szkolnych mają być też masowo instalowane kamery bezpieczeństwa.