Były prezydent Gruzji i szef administracji obwodowej w Odessie Michaił Saakaszwili wezwał mieszkańców miasta do protestu przeciwko sfałszowaniu wyborów mera. Popierany przez Saakaszwilego kandydat przegrał je na rzecz dotychczasowego włodarza Odessy.

Były prezydent Gruzji i szef administracji obwodowej w Odessie Michaił Saakaszwili wezwał mieszkańców miasta do protestu przeciwko sfałszowaniu wyborów mera. Popierany przez Saakaszwilego kandydat przegrał je na rzecz dotychczasowego włodarza Odessy.
Saakaszwili: wybory mera Odessy sfałszowano /PACO CAMPOS /PAP/EPA

Saakaszwili zaapelował o powołanie "komitetu przeciwko oszustom i złodziejom, który nie pozwoli na dalsze rujnowanie i rozkradanie miasta". Protest ma się odbyć dzisiaj.

Wybory mera Odessy przeprowadzono w niedzielę, wraz z wyborami samorządowymi na Ukrainie. Zwyciężył w nich wywodzący się z Partii Regionów zbiegłego z kraju byłego prezydenta Wiktora Janukowycza Hennadij Truchanow, który był dotychczasowym merem miasta. Truchanow zdobył o połowę więcej głosów od jednego z najbliższych doradców Saakaszwilego, Saszy Borowyka.

Miejska komisja wyborcza ogłosiła, że na Truchanowa zagłosowało ponad 52,5 proc. wyborców. Borowyk zdobył 25,1 proc. głosów.

Saakaszwili uznał, że wybory zostały sfałszowane, o czym mówił na zwołanej wczoraj konferencji prasowej. Oświadczył, że wyniki "poprawiono" na rzecz Truchanowa w 80 lokalach wyborczych. Były prezydent Gruzji twierdzi, że ma na to dowody.

Mamy 80 protokołów, w których naniesiono poprawki na korzyść jednego z kandydatów urzędującego mera. Pokazuje to, w jaki sposób przeprowadzono wybory w Odessie - powiedział prezentując kopie protokołów. Doniesieniami Saakaszwilego zajmuje się milicja.

Sam Truchanow oświadczył, że w odpowiedzi na oskarżenia o sfałszowanie wyborów jest gotów do ponownego przeliczenia głosów.

Saakaszwili jest szefem państwowej administracji obwodowej w Odessie od końca maja. We wrześniu mówił, że jego głównym zadaniem jest zwalczanie "zżerającej Ukrainę korupcji". Od sukcesu reform w Odessie zależy sukces tego państwa i los mojego własnego kraju - podkreślał były prezydent Gruzji. Prezydent Petro Poroszenko niejednokrotnie oświadczał, że reformy w Odessie mają być przykładem dla całej Ukrainy.

W niedzielnych wyborach samorządowych Ukraińcy wybierali merów miast oraz radnych rad wiejskich, miejskich, rejonowych i obwodowych. Centralna Komisja Wyborcza nie ogłosiła dotychczas oficjalnych wyników.

(az)