Mufti ​Ismail Berdijew, przewodniczący Centrum Koordynacyjnego Muzułmanów Kaukazu Północnego w wywiadzie dla rosyjskiej agencji Interfax stwierdził, że najlepszym sposobem ograniczenia "wybujałej kobiecej seksualności" powinno być masowe okaleczenie ich narządów płciowych.

Mufti ​Ismail Berdijew, przewodniczący Centrum Koordynacyjnego Muzułmanów Kaukazu Północnego w wywiadzie dla rosyjskiej agencji Interfax stwierdził, że najlepszym sposobem ograniczenia "wybujałej kobiecej seksualności" powinno być masowe okaleczenie ich narządów płciowych.
Mufti ​Ismail Berdijew i prezydent Władimir Putin /ALEXEI DRUZHININ/RIA NOVOSTI/KREMLIN POOL /PAP/EPA

Muzułmański duchowny odniósł się do raportu poświęconego praktyce obrzezania kobiet w rosyjskim Dagestanie. Okazało się, że w wysokogórskich wsiach do dziś 12-letnim dziewczynkom okalecza się narządy rodne. Jego zdaniem, islam nie nakazuje takich praktyk wobec kobiet, jednak przydałyby się one do obniżenia seksualności kobiet

Trzeba wszystkie kobiety obrzezać, żeby nie było rozpusty na świecie, żeby zmniejszyła się seksualność - powiedział Berdijew.

Kobietę Najwyższy stworzył do tego, by rodziła dzieci i je wychowywała, a to obrzezanie nie ma z tym żadnego związku. Od tego kobiety nie przestają rodzić. A tak rozpusty byłoby mniej - dodał.

Chwilę później duchowny zaczął się wycofywać ze swoich słów. Twierdził, że nie wzywał do obrzezania wszystkich kobiet, a jedynie do poradzenia sobie z "problemem rozpusty". 

Biełsat

(az)