Władze Rosji zdecydowały o wydaleniu dwojga Kanadyjczyków – szefowej Biura Informacji NATO w Moskwie oraz jej współpracownika. Jest to reakcja na wydalenie przez Sojusz Północnoatlantycki dwóch dyplomatów rosyjskich.

Ambasador został wezwany do ministerstwa spraw zagranicznych, gdzie wręczono mu notę dyplomatyczną wycofującą akredytację dwojga Kanadyjczyków pracujących w Biurze Informacji NATO - stwierdził Nicholas Brousseau, rzecznik prasowy kanadyjskiej ambasady w Moskwie.

Pakt Północnoatlantycki wydalił w ubiegłym tygodniu dwóch rosyjskich dyplomatów. Decyzja ta miała związek ze skandalem szpiegowskim związanym z osobą wysokiego rangą urzędnika estońskiego Hermana Simma, który w lutym został skazany na 12 lat więzienia za przekazanie Rosji kilku tysięcy dokumentów, w tym mających istotne znaczenie dla bezpieczeństwa NATO. W proteście szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow oświadczył, że nie weźmie udziału w majowym posiedzeniu Rady NATO-Rosja.