​Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew polecił swoim ministrom, by przygotowali propozycje środków odwetowych na nałożone w piątek przez USA sankcje na 24 rosyjskich przedsiębiorców, bankierów, wojskowych i urzędników państwowych, a także 14 rosyjskich firm. Ocenił, że sankcje USA są niedopuszczalne i bezprawne. "Piątkowe sankcje przeciwko naszemu krajowi to oczywiście kolejny przejaw protekcjonistycznej polityki" - oznajmił premier. Zaznaczył, że Moskwa zastrzega sobie prawo do odpowiedzi na nowe sankcje.

Miedwiediew zarządził też przygotowanie rządowego programu wsparcia dla podmiotów objętych restrykcjami.

Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow oświadczył z kolei, że Kreml uważnie śledzi sytuację na rynkach finansowych po rozszerzeniu sankcji. Dodał, że Kreml współpracuje z rządem, by złagodzić efekt sankcji. Zdaniem Kremla, nowe sankcje są skandaliczne z punktu widzenia prawa oraz pokazują brak szacunku dla norm. Pieskow podkreślił, że podjęcie decyzji o środkach odwetowych wymaga pewnego czasu.

Sankcje obejmują siedmiu rosyjskich oligarchów i 12 firm, które do nich należą lub są przez nich kontrolowane, oraz 17 urzędników.

Decyzję o sankcjach minister finansów USA Steve Mnuchin uzasadnił szkodliwymi działaniami rosyjskiego rządu na świecie, w tym trwającą okupacją ukraińskiego Krymu, inicjowaniem przemocy na wschodniej Ukrainie, wspieraniem reżimu prezydenta Syrii Baszara el-Asada, podkopywaniem zachodnich demokracji i prowadzeniem szkodliwych działań w cyberprzestrzeni.

Osoby objęte sankcjami nie będą mogły prowadzić interesów z obywatelami USA, a ich aktywa w Stanach Zjednoczonych zostaną zamrożone.

Na listę wpisano m.in. prezesa koncernu gazowego Gazprom Aleksieja Millera, prezesa kontrolowanego przez państwo banku WTB (VTB) Andrieja Kostina, a także biznesmenów Olega Deripaskę, Kiriła Szamałowa (który według mediów jest byłym zięciem Władimira Putina), Wiktora Wekselberga, Sulejmana Kerimowa. Wśród objętych restrykcjami są też Igor Rotenberg (syn Arkadija Rotengerga, wieloletniego przyjaciela Putina), dowódca Gwardii Narodowej (Rosgwardii), były szef ochrony Putina generał Wiktor Zołotow i gubernator obwodu twerskiego, były osobisty adiutant Putina (nosił za nim walizeczkę z kodami nuklearnymi) generał Aleksiej Djumin.



(ph)