Były oficer KGB - Jurij Czichanczin - został szefem sekretariatu nowego premiera Rosji Wiktora Zubkowa. Wcześniej był jednym z jego zastępców, gdy Zubkow kierował Federalną Służbą Nadzoru Finansowego.

Zubkow udał się do Soczi nad Morzem Czarnym, by przedstawić prezydentowi Władimirowi Putinowi propozycje dotyczące składu swojego gabinetu.

Rosyjskie media spekulują, że w nowym rządzie zabraknie m.in. dotychczasowego pierwszego wicepremiera i jednego z poważniejszych kandydatów na następcę Putina, Dmitrija Miedwiediewa, który ma przejść do koncernu gazowego „Gazprom”.