Nową międzynarodową instytucję finansową na wzór Banku Światowego, tyle że w mniejszej skali, zamierzają utworzyć Rosja i Wenezuela - donosi rosyjski dziennik "Kommiersant". Moskwa i Caracas podpisały w ubiegłym roku porozumienie o utworzeniu banku z kapitałem 4 mld dolarów, przeznaczonego do finansowania wspólnych projektów - przypomina gazeta.

Bank, który ma już przedstawicielstwo w Moskwie, otworzy swój oddział w Caracas, a także w Pekinie - powiedział wczoraj prezydent Wenezueli Hugo Chavez podczas spotkania w Caracas z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem. Według źródeł z delegacji rosyjskiej towarzyszącej ministrowi Ławrowi, Wenezuela chce, aby ten bank stał się o wiele silniejszą instytucją finansową, niż jest obecnie.

Według innych doniesień, prezydent Chavez byłby gotów przekazać do tego nowego banku część rachunków państwowego koncernu naftowego PDVSA.

Obecnie jednym z pierwszych projektów nowej instytucji byłaby pożyczka Moskwy dla Caracas w wysokości 4 mld dolarów - napisał "Kommiersant".

Prezydent Chavez ogłosił 11 sierpnia, że jego rząd negocjuje z Rosją ten kredyt, którego większa część byłaby przeznaczona na "wyposażenie i modernizację" wenezuelskiej armii. Według gazety, pieniądze te pozwoliłyby Caracas na dokonanie zakupu rosyjskiej broni.