W wyniku potężnej eksplozji w fabryce materiałów wybuchowych w McEwen w stanie Tennessee zginęło od kilku do kilkunastu osób. Jak poinformowali przedstawiciele władz, do wybuchu doszło o godz. 7:48 czasu lokalnego. Zniszczeniu uległ jeden z budynków ośrodka zakładzie Accurate Energetic Systems.
- W fabryce materiałów wybuchowych Accurate Energetic Systems w McEwen, niedaleko Nashville, doszło do potężnej eksplozji, która zniszczyła jeden z budynków zakładu.
- Szeryf potwierdził śmierć kilku osób
- Przyczyna wybuchu nie jest znana.
- Więcej informacji ze świata znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl!
Do eksplozji w zakładzie Accurate Energetic Systems w McEwen, położonym około 80 km od Nashville, doszło o godz. 7:48 czasu lokalnego (w Polsce była godz. 14:48). Zniszczeniu uległ jeden z budynków ośrodka.
Szeryf Chris Davis potwierdził reporterom, że w wyniku eksplozji zginęło "kilka" osób, a kilka uznano za zaginione. W tej chwili mamy kilka osób, których los jest nieznany - powiedział Davis, cytowany przez CNN.
Z kolei burmistrz hrabstwa Hickman, Jim Bates, poinformował stację ABC News, że życie straciło co najmniej 13 osób.
Ratownicy mieli problem z wejściem na teren zakładu ze względu na eksplozje wtórne.


