Siedem osób zostało rannych w wypadku polskiego minibusa na autostradzie A9 między Bayreuth a Norymbergą. Stan czworga poszkodowanych jest ciężki - poinformowała konsul generalna Justyna Lewańska. Kierowca ciężarówki, który spowodował kolizję z busem, prawdopodobnie uciekł z miejsca wypadku.

Do wypadku doszło około godziny 4. Kierowca polskiego busa, który jako jedyny nie odniósł obrażeń, zeznał, że jadąca prawym pasem ciężarówka, którą właśnie wyprzedzał, skręciła bez ostrzeżenia w lewo na jego pas ruchu. Próbując uniknąć kolizji, kierowca minibusa wykonał gwałtowny manewr, jego pojazd wpadł w poślizg i uderzył w barierkę autostrady. Bus jest poważnie uszkodzony.

Poszkodowani zostali przewiezieni do okolicznych szpitali. Do transportu dwóch ciężko rannych kobiet użyto śmigłowca. Minibus miał rejestrację opolską. Jego pasażerowie jechali do pracy.

Kierowcy ciężarówki, który spowodował kolizję, nie było na miejscu wypadku. Policja poszukuje go, podejrzewając, że uciekł. Poszukiwani są też świadkowie, którzy mogliby potwierdzić wersję wydarzeń przedstawioną przez kierowcę minibusa.

(edbie)