Policja w Chicago aresztowała czternastolatka, który zgwałcił swoją koleżankę. Nagranie opublikował na Facebooku. Postawiono mu zarzuty szczególnie agresywnej napaści na tle seksualnym i rozpowszechniania dziecięcej pornografii. Rzecznik policji Anthony Guglielmi nie wykluczył w wydanym w sobotę oświadczeniu kolejnych aresztowań.
Do gwałtu doszło w połowie marca. Jego ofiarą była piętnastoletnia dziewczyna.
Policja dowiedziała się o zajściu kilka dni temu, gdy matka zgwałconej nastolatki przyszła na posterunek.
Kobieta pokazała komisarzowi Eddiemu Johnsonowi film, którym młodociany gwałciciel "pochwalił się" w sieci.
(ug)