W Nigerii uzbrojeni napastnicy porwali pięcioro cudzoziemców - oprócz naszego rodaka, dwóch Chińczyków i dwóch Hindusów.

To już kolejny taki incydent w Nigerii. Na początku maja uprowadzono dwóch Polaków - wolność odzyskali po kilku godzinach. Z kolei Polaka uprowadzonego pod koniec maja- uwolniono trzy dni później.

Zastępca dyrektora Departamentu Konsularnego i Polonii Joanna Kozińska-Frybes powiedziała, że MSZ "pilotuje sprawę", tak aby Polak został uwolniony. Robimy wszystko aby został on uwolniony. Poprzednio się to udało, miejmy nadzieję, tym razem uda się również - podkreśliła.

W ciągu ostatniego roku w delcie Nigru uprowadzono około 100 obcokrajowców - głównie pracowników działających tam spółek naftowych.

Za większość porwań i ataków na instalacje wydobywcze na południu Nigerii odpowiada Ruch na Rzecz Wyzwolenia Delty Nigru (MEND), który domaga się większej autonomii dla tego regionu. MEND groził niedawno dalszymi podobnymi akcjami, których celem mają być urządzenia naftowe obcych firm, działających na terenie Delty.