Czterem polskim robotnikom w wieku od 22 do 36 lat, którzy pracowali na budowie na francuskiej wyspie Groix - grozi kara do 10 lat więzienia za pobicie 4 osób. Aresztowani Polacy znajdowali się - według prokuratury - pod wpływem alkoholu.

Krwawa bójka wybuchła według żandarmerii przy wyjściu z baru w portowej miejscowości Port-Tudy na bretońskiej wyspie Groix w departamencie Morbihan. Prokuratura twierdzi, że Polacy znajdowali się pod wpływem alkoholu i użyli m.in. metalowych prętów - pobili cztery osoby, które odniosły poważne obrażenia.

Na wyspę przysłano żandarmów z bretońskich miast Lorient i Carnac. Polacy aresztowani zostali w domu, który wynajmowali i usłyszeli zarzut zbiorowego aktu przemocy. Będą sądzeni 15 lipca w Lorient w Bretanii, gdzie zostali przetransportowani przez żandarmerię motorówkami. Grozi im kara do 10 lat więzienia. Wszyscy dostali zakaz pobytu na wyspie Groix.

(abs)