Kierownictwo amerykańskiej Państwowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) zapowiedziało dokładne zbadanie doniesień, że jej astronauci wyruszali w kosmos będąc pod wpływem alkoholu.

Wewnętrzny raport NASA na ten temat streszczono w artykule, jaki ukazał się w czwartek w fachowym tygodniku "Aviation Week and Space Technology".

Jak podaje ten artykuł, wbrew przepisom, które zakazują picia przed lotem, pozwolono wyprawić się w kosmos astronautom, którzy byli w stanie lekkiego upojenia alkoholowego. Nie poinformowano jednak, o których astronautów i o jaki lot chodziło i jak mogło to wpłynąć na bezpieczeństwo.

Raport zarządził szef NASA Michael Griffin po osławionej historii z astronautką Lisą Nowak. W lutym aresztowano ją pod zarzutem próby porwania oficer lotnictwa wojskowego USA, którą uważała za rywalkę w walce o miłosne względy kolegi-astronauty Williama Oefeleina. Nowak zwolniono z NASA i oczekuje ona na proces.

Zobacz również:

Atmosferę dodatkowo pogorszyła podana również informacja, że jeden z pracowników podwykonawcy NASA dokonał sabotażu - celowo przeciął kable w komputerze, który miał być niebawem zainstalowany na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).

Jak poinformował jednak szef operacji kosmicznych NASA William Gerstenmaier, uszkodzony komputer miał służyć pomiarom obciążenia jednego z dźwigarów ISS i jego awaria nie zagrażałaby bezpośrednio bezpieczeństwu stacji.