Prezydent Francji Emmanuel Macron wyraził poparcie dla starań szefa francuskich piekarzy. Chcą oni, aby bagietka, symbol Francji, a zwłaszcza Paryża, została wpisana, wzorem neapolitańskiej pizzy, na listę Światowego Dziedzictwa Kultury Niematerialnej UNESCO.

Bagietki nam zazdroszczą na całym świecie. Trzeba ją zachować i wiedzieć, jak zrobić, i z tego powodu trzeba ją zarejestrować jako nasze dziedzictwo - powiedział francuski prezydent na przyjęciu w Pałacu Elizejskim z udziałem mistrzów piekarnictwa.

Zdaniem szefa francuskiego cechu piekarzy i cukierników (CNPBG) Dominique'a Anracta, bagietka - "cudowny" produkt z mąki, wody, soli i drożdży - byłaby "na właściwym miejscu" na liście UNESCO. Uważa on, że bagietka jest, obok Wieży Eiffla, jednym z głównych symboli Francji.

Bagietka to codzienne życie Francuzów, a chleb to szczególna historia, to dla Francuzów codzienność poranka, popołudnia i wieczoru - podkreślił prezydent Macron. 

W całej Francji bagietki wypieka codziennie 33 tysiące piekarni. 

We Włoszech pod deklaracją wsparcia zabiegów, aby pizza neapolitańska trafiła na listę UNESCO, złożono dwa miliony podpisów. Siedmioletnie starania zostały uwieńczone sukcesem i 7 grudnia podczas konferencji agendy ONZ w Seulu ogłoszono, że rzemiosło wypieku neapolitańskiej pizzy wpisano na listę kulturowego dziedzictwa ludzkości UNESCO.

(m)