Watykan zdementował doniesienia jednej z włoskich gazet, jakoby papież Franciszek miał nowotwór mózgu. „Rozpowszechnianie takich bezpodstawnych informacji jest bardzo nieodpowiedzialne i niegodne uwagi” - oświadczył watykański rzecznik ksiądz Federico Lombardi.

Watykan zdementował doniesienia jednej z włoskich gazet, jakoby papież Franciszek miał nowotwór mózgu. „Rozpowszechnianie takich bezpodstawnych informacji jest bardzo nieodpowiedzialne i niegodne uwagi” - oświadczył watykański rzecznik ksiądz Federico Lombardi.
Papież Franciszek w Watykanie /ETTORE FERRARI /PAP/EPA

Wiadomość o rzekomej "małej ciemnej plamce w mózgu" podał mało znany włoski dziennik "Quotidiano Nazionale".

Twierdzi on, że papież jakiś czas temu był w wielkim sekrecie w Toskanii na konsultacjach u japońskiego specjalisty. Ten ekspert o światowej sławie miał uznać, że niepotrzebna jest operacja, a nowotwór jest uleczalny - utrzymuje gazeta.

Papież prowadzi jak zawsze bardzo aktywną działalność - zapewnił ks. Lombardi.

Watykaniści zauważają, że informacja na temat rzekomej choroby Franciszka została rozpowszechniona w bardzo delikatnym momencie; w decydujących ostatnich dniach synodu na temat rodziny, gdzie doszło do głębokich podziałów i polemik wśród hierarchii kościelnej.

(pj)