Owca, która żyła na wolności prawdopodobnie od kilku lat, została znaleziona ok. 60 km od Melbourne w Australii. Przez swoich wybawicieli została nazwana Baarack. Wzbudziła sensację mediów swoim wyglądem. Owca obrosła bowiem 35 kg wełny.

35 kg wełny to waga połowy dorosłego kangura. Taki ciężar dźwigała na swoim grzbiecie owca, która żyła na wolności - jak szacują jej wybawiciele - od kilku lat.

Zwierzę została odnalezione ok. 60 km od Melbourne i przekazane pod opiekę wolontariuszy Edgar's Mission Farm Sanctuary.

"Baarack miał kiedyś właściciela" - uważa opiekująca się dziś owcą Kyle Behrend. Jej zdaniem, wskazuje na to dziura po kolczyku w uchu zwierzęcia.

Behrend uważa, że Baarack obrastał wełną przez kilka lat.

"Owca musi być strzyżona każdego roku. W przeciwnym razie wełna rośnie, rośnie i rośnie - tak jak tu" - wyjaśnia.

Po ostrzyżeniu Baaracka okazało się, że jest on w kiepskim stanie. Dźwiganie własnej wełny sprawiło, że miał niedowagę. Wełna porosła mu pysk i Baarack niewiele widział.