Ma 19 lat, a od 15 żyje w... wiaderku. "New York Post" opisuje smutną historię Nigeryjki, która z powodu tajemniczej choroby ma nierozwinięte kończyny, przez to nie może samodzielnie funkcjonować. Jej rodzina do niedawna nie mogła pozwolić sobie nawet na zakup wózka inwalidzkiego. Pomogli jednak internauci.

Rodzice 19-latki mówią, że dziewczyna przyszła na świat zdrowa. Podejrzane objawy zaczęły się kilka miesięcy po urodzeniu, a dziewczynka przestała się prawidłowo rozwijać.

Rodzina wydała całe oszczędności, żeby dowiedzieć się, co dolega ich córce. Niestety, nie udało się ustalić, jaka jest przyczyna zaburzeń rozwoju. 19-latka funkcjonuje więc bez rozwiniętych kończyn.

Ponieważ jej rodziny nie stać na zapewnienie profesjonalnej opieki, 19-latką najczęściej zajmuje się rodzeństwo. Dziewczyna nie może się sama poruszać, więc jest przenoszona w wiaderku.

O jej dramatycznej sytuacji stało się głośno po tym, jak jeden z fotografów odwiedzających wioskę zrobił jej zdjęcie i umieścił je w mediach społecznościowych. Odzew internautów był natychmiastowy. 19-latce zaproponowano pomoc i przekazano wózek inwalidzki.

(abs)