Federalna Służba Więzienna Rosji (FSIN) uzależniła wysłanie do sądu dokumentów w sprawie przekazania Ukrainie Nadii Sawdczenko od zagwarantowania przez władze w Kijowie, że lotniczka odbędzie w kraju wyrok wydany przez sąd w rosyjskim Doniecku.

"W przypadku przedstawienia przez ministerstwo sprawiedliwości Ukrainy gwarancji odbycia w pełni wyroku wydanego przez rosyjski sąd dokumenty będą przekazane do sądu" - głosi oświadczenie służby prasowej FSIN.

Wcześniej adwokaci Sawczenko informowali, że wypełniła ona wszystkie dokumenty konieczne do przekazania jej Ukrainie. Dokumenty były adresowane do kierownictwa rosyjskiej służby więziennej. Sawczenko odmówiła w nich przyznania się do winy, ale zgodziła się na zapłacenie grzywny w wysokości 30 tysięcy rubli.

Sawczenko zagroziła rozpoczęciem kolejnej głodówki, jeśli proces jej wydania Ukrainie będzie się przedłużał. Kreml wcześniej jako jedyny warunek przekazania lotniczki do kraju podał zastosowanie w jej sprawie ustawodawstwa rosyjskiego.

Rosyjskie władze oskarżyły, a następnie skazały Sawczenko na 22 lata kolonii karnej, uznając ją za współwinną śmierci dwóch rosyjskich dziennikarzy podczas walk w Donbasie w 2014 roku. Sawczenko, która jako urlopowana oficer ukraińskiej armii walczyła wtedy przeciwko prorosyjskim separatystom, nie przyznała się do winy. Lotniczka utrzymuje, że została uprowadzona przez separatystów do Rosji, zanim dziennikarze zostali zabici.

(az)