Przyczyną wypadku Roberta Kubicy podczas rajdu samochodowego Ronde di Andora był mokry asfalt oraz jego wybrzuszenie z powodu wystającego korzenia drzewa - podała włoska agencja prasowa ANSA. Kierowca Formuły 1 przechodzi operację w szpitalu w miejscowości Pietra Ligure koło Savony.

Według świadków wypadku, prowadzona przez Kubicę Skoda Fabia S2000 oderwała się od nawierzchni na zakręcie, obróciła się o 80 stopni, a następnie uderzyła lewym bokiem o barierę i przebiwszy ją wpadła na mur kościoła. Samochód został skonfiskowany przez policję w celu ustalenia dokładnej przyczyny wypadku.

W szpitalu w Pietra Ligure na północy Włoch rozpoczęła się operacja Roberta Kubicy. Celem zabiegu jest zatrzymanie krwotoku wewnętrznego oraz nastawienie złamań - podaje włoska agencja prasowa ANSA. 26-letni Kubica został ranny w odległości ok. 5 km od startu odcinka pierwszego rajdu Ronde di Andora w rejonie Savony. Jego Skoda Fabia S2000 wypadła z trasy i z dużą prędkością uderzyła w mur kościoła.