​Smutna informacja dla miłośników zwierząt. Najstarszy hipopotam na świecie Bertha nie żyje. Potężne zwierzę miało 65 lat.

Bertha mieszkała w zoo w filipińskiej Manili. Rano w niedzielę pracownicy ogrodu znaleźli jej truchło. Ustalono, że zwierzę zdechło z powodu starości.

Osoby zajmujące się 65-letnim hipopotamem mówią, że Bertha przez ostatnie dwa miesiące "poruszała się coraz wolniej". Żyła także sama. Jej partner - Bert - zdechł lata temu.

Dyrektor zoo James Albert Dischaves powiedział, że Bertha była jednym z najbardziej unikalnych zwierząt w ogrodzie. Podkreślił, że żyła 15 lat dłużej niż zwykły hipopotam. 

(az)