W Kurskiej Elektrowni Atomowej wyłączono turbogenerator jednego z bloków energetycznych. Przyczyną wyłączenia była usterka - poinformowała rzecznik prasowa zakładu Jelena Szczepotiewa. Nie doszło do wycieku radioaktywnego.

Turbogenerator odłączono z sieci z powodu wystąpienia niesprawności w systemie uruchamiania generatora. Po jej usunięciu zostanie on podłączony do sieci - powiedziała rzeczniczka. Wyjaśniła, że "wydarzenie to zakwalifikowano na poziomie zerowym Międzynarodowej Skali Wydarzeń Nuklearnych i Radiologicznych (INES), co oznacza brak zagrożenia dla bezpieczeństwa elektrowni atomowej i jej personelu".

Kurska Elektrownia Atomowa jest położona w zachodniej Rosji, 40 km od Kurska. Pracują tam trzy bloki energetyczne - 1, 3 i 4. Drugi blok jest od 22 kwietnia remontowany.