​Władze powiatu Reutlingen (Badenia-Wirtembergia) zakwaterują w budynku wynajętym od agencji towarzyskiej ok. 170 osób, ubiegających się o azyl. To efekt dużych problemów ze znalezieniem kolejnych miejsc dla migrantów - podaje portal dziennika "Bild".

"W branży usług seksualnych panuje stagnacja, ale kwestia zakwaterowania dla uchodźców jest palącą sprawą. Aby poradzić sobie z napływem migrantów, powiat Reutlingen chce wynająć budynek od agencji towarzyskiej" - dowiedział się "Bild".

W siedzibie firmy Eros Arena, przy głównej drodze prowadzącej do Pfullingen (Badenia-Wirtembergia), będzie można zakwaterować nawet 170 osób ubiegających się o azyl - potwierdziła rzeczniczka powiatu Katja Walter. "Pracownice agencji towarzyskiej opuściły już swoje miejsce pracy, które teraz szybko zostanie przekształcone. Powiat chce w ten sposób uniknąć umieszczania uchodźców w hali sportowej" - poinformowała radna powiatu Regine Vohrer (FDP). Jak podkreśliła, "wójt powiatu jest bliski rozpaczy, władze co tydzień dostarczają pod jego drzwi autobus pełen uchodźców - ci ludzie muszą gdzieś trafić".

"Władze powiatu biorą wszystko, co się da. A takie wykorzystanie budynku wydaje się rozsądniejsze, niż jego dotychczasowe zastosowanie" - stwierdził radny Hagen Kluck (FDP).

Rzeczniczka powiatu nie obawia się zakwaterowania uchodźców, pochodzących w większości z krajów muzułmańskich, w lokalu po agencji towarzyskiej. "Nie zakładamy, że będą jakieś trudności. Chcemy jednak dostosować oświetlenie, pomalować ściany i zainstalować kuchnie" - wyjaśniła.

Potrzeby lokalowe powiatu pozostają nadal duże. Oprócz wynajęcia na pięć lat budynku od agencji towarzyskiej, w innej dzielnicy Reutlingen zostanie postawiona hala o lekkiej konstrukcji, przeznaczona dla kolejnych 350 osób ubiegających się o azyl.