Po raz pierwszy Dmitrij Miedwiediew dogonił Władimira Putina. W rankingach ich notowania są praktycznie jednakowe. Rosyjskiego prezydenta ocenia pozytywnie 76 procent Rosjan, premiera - 77 proc.

Wzrasta też procent Rosjan gotowych poprzeć Miedwiediewa w wyborach prezydenckich za dwa lata, nawet jeżeli wystartuje w nich Putin. O to toczy się gra - dlatego Miedwiediew zmienia swój wizerunek i jest coraz bardziej aktywny

To nie gra, ale walka o to, kto będzie prezydentem - komentuje opozycyjny polityk Borys Niemcow. To wojna o to by pozostać , zachować pozycję. Oczywiście walka toczy się pod dywanem, ale niektóre odgłosy tej walki słychać już na powierzchni - dodaje.

Jak komentują media, Miedwiediew z jednej strony zyskuje dzięki ogłaszanej potrzebie liberalizacji i europeizacji Rosji, a z drugiej zaczął się zajmować problemami socjalnymi Rosjan. Do tej pory było to domeną Putina.