Włoscy mafiosi porozumiewają się między sobą poprzez komunikator Skype. W ten sposób unikają podsłuchów. Zdaniem włoskich prokuratorów konieczne jest uchwalenie przepisów umożliwiających podsłuch rozmów przeprowadzanych za pośrednictwem Skype'a.

Zbyt często podczas podsłuchiwanych rozmów telefonicznych mafiosi z kamorry, cosa nostry i 'ndranghety mówią do siebie: usłyszmy się przez Skype'a. W ten sposób unikają ryzyka, że ich rozmowy będą podsłuchiwane - zdradził prokurator Maurizio de Lucia podkreślił w wywiadzie dla dziennika "La Repubblica".

Według prokuratora wymiar sprawiedliwości jest bezsilny, bo firma, która zarządza tym systemem, wciąż nie ujawnia zaszyfrowanych algorytmów, które stanowią bazę Skype'a. Dzieje się tak - jak zaznaczył de Lucia - mimo próśb od przedstawicieli sądownictwa z całego świata. W opinii włoskiego prokuratora skuteczna mogłaby być wspólna interwencja "na poziomie międzynarodowym".