Na 12 lat więzienia skazał białoruski sąd Marynę Zołatawą, redaktor naczelną TUT.by, niegdyś największego i najpopularniejszego portalu informacyjnego na Białorusi. Taki sam wyrok usłyszała dyrektor generalna portalu Ludmiła Czekina. Władze uznały go za "ekstremistyczny" i zlikwidowały.

Maryna Zołatawa i Ludmiła Czekina zostały skazane na 12 lat kolonii karnej. Władze zarzucały im m.in. uchylanie się od płacenia podatków, wzniecanie nienawiści oraz wezwania do działań na szkodę bezpieczeństwa Białorusi.

Proces rozpoczął się w styczniu i toczył za zamkniętymi drzwiami, a na ławie oskarżonych znalazły się Zołatawa i Czekina. Jeszcze trzy oskarżone - dwie dziennikarki i prawniczka - miały wyjechać z Białorusi po tym, jak zmieniono im środek zapobiegawczy i wypuszczono z aresztu. Według mediów państwowych są poszukiwane.

Portal TUT.by do 2021 r. był największym i najważniejszym, niekontrolowanym przez władze portalem informacyjnym na Białorusi. Na fali represji po protestach wyborczych został zlikwidowany. Po rewizjach w maju 2021 r. aresztowano kilkanaścioro dziennikarzy i pracowników. Część później wypuszczono.

Grupa pracowników utworzyła na emigracji nowy portal - Zerkalo.io. Jego treści (podobnie jak TUT.by) władze uznają za "ekstremistyczne". To samo dotyczy innych niezależnych mediów.

Zołatawa i Czekina zostały przez władze umieszczone na liście osób "zaangażowanych w działalność terrorystyczną".

Organizacje praw człowieka uznają je za więźniarki polityczne, a proces - za sfabrykowany.

Przed ogłoszeniem wyroku telewizja państwowa wyemitowała film, poświęcony portalowi TUT.by, w którym nazywa go "imperium kłamstwa" i oskarża o podsycanie protestów w kraju.