Z powodu "lekkiej niedyspozycji" papież Franciszek musiał odwołać zaplanowaną na piątkowe popołudnie wizytę w rzymskim seminarium diecezjalnym. To pierwszy od początku pontyfikatu przypadek, gdy następca Benedykta XVI odwołał udział w publicznej uroczystości.

Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi poinformował, że papież ma niewielką gorączkę. Dodał, że wizytę odwołano po sugestii lekarza, który zalecił Franciszkowi wypoczynek.

Podczas piątkowej wizyty Franciszek miał spotkać się z seminarzystami oraz z pracującym w tym seminarium księdzem Angelo De Donatisem, który od 9 do 14 marca wygłosi rekolekcje wielkopostne dla niego oraz Kurii Rzymskiej. Odbędą się one w instytucie religijnym w miasteczku Ariccia pod Rzymem.

Następca Benedykta XVI na Stolicy Piotrowej bywa często przeziębiony, przede wszystkim z powodu swych licznych spotkań z wiernymi w czasie audiencji generalnych, odbywających się zawsze - mimo chłodu i deszczu - na placu Świętego Piotra.

(mn)