Kurt Waldheim, były sekretarz generalny ONZ i były prezydent Austrii, zmarł w czwartek rano w wieku 88 lat - poinformowała jego rodzina. Prestiż Waldheima na świecie mocno ucierpiał, gdy ujawniono, że w czasie drugiej wojny światowej pełnił służbę w niemieckim Wehrmachcie, w formacji, która dopuściła się zbrodni wojennych na Bałkanach.

Na prezydenta Austrii Waldheim został wybrany mimo tych rewelacji o jego wojennej przeszłości i bez względu na fakt, że przez pewien czas próbował tę przeszłość ukrywać. W rezultacie w okresie jego prezydentury Austrii unikało wielu przywódców zagranicznych.

Waldheim osobiście nie został oskarżony o żadne zbrodnie, ale Waszyngton zdecydował się umieścić jego nazwisko na liście osób mających zakaz wjazdu do Stanów Zjednoczonych. Zakazu tego nigdy nie cofnięto.

Prezydent Austrii Heinz Fischer wydał oświadczenie, w którym złożył kondolencje rodzinie Waldheima. Po południu flagę przed urzędem prezydenckim opuszczono do połowy masztu.