Będzie apelacja od wyroku amerykańskiej dziennikarki Roxany Saberi, która została skazana w Iranie na osiem lat więzienia za szpiegostwo. Zdecydował o tym irański prokurator generalny. Pomoc w tej sprawie zaoferowała Japonia.

Relacje na linii Teheran-Waszyngton nie są najlepsze, a Japonia ma od dawna ustabilizowane stosunki z Iranem, dlatego chcemy podjąć się mediacji w tej sprawie - stwierdził rzecznik rządu w Tokio.

Do procesu dziennikarki doszło mimo licznych interwencji Stanów Zjednoczonych. Saberi, która ma amerykańskie i irańskie obywatelstwo, mieszkała w Iranie przez ostatnich sześć lat. Pracowała m.in. dla brytyjskiej sieci BBC, amerykańskiego radia publicznego NPR i innych mediów.

Została aresztowana pod koniec stycznia za to, że po wygaśnięciu akredytacji prasowej nadal prowadziła działalność zawodową. Później oskarżono ją o to, że dziennikarstwo było jedynie pretekstem, służącym zbieraniu przez nią informacji dla amerykańskiego wywiadu.