Sześciu zabitych i sześciu rannych dziennikarzy – oto bilans ataku terrorystycznego na budynek telewizji w irackim Tikricie. Siły bezpieczeństwa informują, że atak przeprowadzili najprawdopodobniej członkowie Al-Kaidy.

Pierwszy zamachowiec zdetonował przed siedzibą telewizji ładunek wybuchowy ukryty w samochodzie. Dwóch następnych wysadziło się już wewnątrz budynku. Pozostała dwójka zginęła od policyjnych kul.

W ciągu ostatnich trzech miesięcy w Iraku zginęło dziewięciu dziennikarzy. Bagdad jest krytykowany zarówno za brak wolności prasy, jak i całkowitą bezkarność przestępców, którzy zabijają dziennikarzy - pisze agencja AFP.

W sumie w poniedziałek w zamachach bombowych i strzelaninach w całym Iraku zginęło 26 osób.

(mn)