Jak trwoga, to do... bogini. Setki hindusów zgromadziły się w mieście Puri na wschodzie Indii, by prosić o boską interwencję dla uzdrowienia globalnej gospodarki, pogrążonej w kryzysie finansowym. Modły kierowano do Lakszmi, hinduistycznej bogini szczęścia i dostatku.

Modły, które zgromadziły ponad trzysta osób, odprawiło w piątek 131 duchownych. Wartość indyjskiej rupii spadła w tym dniu do rekordowo niskiego poziomu 50,15 rupii za dolara, a indeksy giełdowe straciły na wartości aż 11 procent, czyli osiągnęły najniższy od trzech lat poziom.

Cały świat doświadcza kryzysu finansowego i jedynie bogini Lakszmi może nam pomóc w tej sytuacji - powiedział agencji informacyjnej Reuters jeden z inicjatorów modłów.