Gruzja przyznała się do użycia bomb kasetowych podczas ofensywy w Osetii Południowej – poinformowała Human Rights Watch. Jej członkowie twierdzą, że dostali oficjalny list od ministra obrony Gruzji, w którym przyznał, że bomb M85 użyto w okolicach tunelu Roki.

Human Rights Watch twierdzi, że również Rosjanie użyli tego rodzaju broni w trakcie konfliktu z Gruzją, jednak nigdy się do tego nie przyznali.

Bomby kasetowe uznane są za jeden z najbardziej niehumanitarnych typów broni. Zbudowane są z zasobnika zawierającego od kilku do kilkunastu mniejszych ładunków. Mogą to być ładunki odłamkowe, zapalające, przeciwpancerne i chemiczne. Kiedy bomba znajdzie się blisko ziemi zasobnik otwiera się i rozsiewa swoją zawartość na dużym obszarze. Często ginie wtedy przypadkowa ludność cywilna. Po bombach kasetowych pozostaje również sporo niewybuchów, które są niebezpieczne jeszcze przez długi czas.

Większość państw na świecie kilka miesięcy temu poparła zakaz używania takich ładunków.