Grupa bojowników zaatakowała w nocy ze środy na czwartek posterunek policji w centrum stolicy Czeczenii - Groznego a później wdarła się do gmachu lokalnych mediów - informują władze. Doszło też do wymiany ognia z policją.

Informację potwierdził przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow, który napisał na swojej stronie internetowej, że bojownicy są otoczeni przez siły bezpieczeństwa i operacja "mająca na celu ich neutralizację" zostanie zakończona  w czwartek.

"Otrzymaliśmy informację o samochodzie z podejrzanymi uzbrojonymi ludźmi. Przekazaliśmy ją wszystkim organom stojącym na straży prawa. Podjęto próbę zatrzymania samochodu, z którego pały strzały. Trzech funkcjonariuszy zginęło. Prawdopodobnie 5-6 uzbrojonych bandytów wdarło się do domu prasy" - napisał Kadyrow.

Według Kadyrowa, w mieście, poza rejonem operacji, jest spokojnie. Dodał, że informacje o opanowaniu przez bojowników kilku rejonów miasta są nieprawdziwe.