Ostrzeżenie dla osób planujących w przyszłym miesiącu wakacje na Francuskiej Riwierze. Spodziewana jest tam inwazja toksycznych meduz - w wielu kurortach kąpiel w morzu zostanie prawdopodobnie zakazana.

Władze Francuskiej Riwiery apelują do turystów o zachowanie w lipcu szczególnej ostrożności. Według specjalistów z renomowanego Obserwatorium Oceanograficznego w Villefranche-sur-Mer w wodach przybrzeżnych całego regionu - m.in. wokół tak sławnych kurortów jak Saint-Tropez - wprost zaroić się ma od tzw. meduz świecących, z którymi kontakt może powodować poparzenia skory, reakcje alergiczne, a nawet problemy neurologiczne.

Te błyszczące, różowo-fioletowe lub żółte meduzy zaatakowały już przybrzeżne wody Korsyki. Władze apelują do samorządów lokalnych i właścicieli kompleksów turystycznych, by instalowali w morzu sieci ochronne, które zatrzymają inwazję i umożliwią turystom bezpieczne kąpiele. Nie pozostało jednak wiele czasu i w wielu miejscach kąpiele zostaną prawdopodobnie po prostu zakazane.

Naukowcy tłumacza, że inwazje meduz wokół Lazurowego Wybrzeża spowodowana będzie prądami morskimi, które będą "spychać" w tym kierunku ich kolonie. Innym powodem jest ocieplanie się wód przybrzeżnych, poszukiwania planktonu przez meduzy oraz wyginięcie gatunków zwierząt morskich, które są ich naturalnymi wrogami.

Ciało meduzy święcącej (Pelagia noctiluca) osiąga średnicę do 7 centymetrów i ma 8 długich czułków zaopatrzonych w komórki parzydełkowe. Ich dotkniecie powoduje bolesne oparzenia. W razie oparzeń odradzane jest odkażanie skory substancjami zawierającymi alkohol - należy raczej stosować ocet.

W tym samym czasie wokół plaż Francuskiej Riwiery spodziewana jest również inwazja tzw. meduz niebieskich (Velella velella). W rzeczywistości chodzi o przypominające meduzy okrągłe kolonie polipów w kolorze niebieskim. Ich średnica nie przekracza zazwyczaj 6 centymetrów. W przeciwieństwie do meduz błyszczących nie powodują one jednak oparzeń.