Blokady drogowe na przejściach granicznych, łączących Grecję z sąsiednimi krajami - w ten sposób grecka policja próbuje odnaleźć bezcenną ikonę, skradzioną przed trzema dniami w klasztoru Elona.

Liczący 700 lat obraz Marii Panny zniknął w tajemniczych okolicznościach, kradzieży dokonał zapewne gang zawodowych złodziei. Ikona jest zbyt znana, by ktoś spróbował ją sprzedać w Grecji. Trafi do Włoch lub do Stanów Zjednoczonych - mówią przedstawiciele policji.

Legenda głosi, że obraz namalował Łukasz Ewangelista a klasztor zbudowano na miejscu, gdzie malowidło zostało znalezione.