​Zdominowany przez centroprawicę Senat, izba wyższa francuskiego parlamentu, zagłosował w poniedziałek za poprawką do rządowej reformy emerytalnej o nowych umowach na czas nieokreślony dla seniorów - podała agencja AFP.

Poprawki wprowadzono wbrew radom rządu i pomimo sprzeciwu lewicy - dodaje agencja. Stworzenie nowego rodzaju umowy ma zachęcić do zatrudniania pracowników w wieku powyżej 60 lat. Za poprawkami głosowało 202 senatorów, podczas gdy 123 było przeciw.

Obecne narzędzia do zatrudniania starszych pracowników nie są wystarczające - powiedział Rene-Paul Savary, senator z ramienia partii Republikanie (LR). Negatywnie do poprawki odniósł się minister pracy Olivier Dussopt, który obawia się dużych kosztów takiego rozwiązania.

Kwestia ochrony seniorów, podobnie jak korzystniejsze rozwiązania w sprawie przechodzenia na emeryturę matek, są ważne dla Republikanów, którzy popierają ogólną ideę rządu podwyższenia wieku emerytalnego z 62 do 64 lat, ale nie bez zastrzeżeń.

Francja znajduje się poniżej średniej europejskiej, jeśli chodzi o zatrudnienie osób w wieku 55-64 lat (56 proc. w porównaniu do 60,5 proc.) - podaje AFP.

W sobotę Senat zagłosował również za zniesieniem kilku reżimów specjalnych, dotyczących krótszej pracy i wcześniejszego odchodzenia na emeryturę. Izba wyższa francuskiego parlamentu będzie debatować nad projektem reformy do 12 marca.

Związki zawodowe przygotowują się we wtorek do kolejnej fali strajków i demonstracji, które mają - według ich zapowiedzi - sparaliżować francuską gospodarkę.