Saddam Husajn, w obawie przed potęgą Iranu, blefował w sprawie broni masowego rażenia, jaką miał rzekomo dysponować Irak - wynika z opublikowanych w Waszyngtonie tajnych dokumentów Federalnego Biura Śledczego. Odtajnione materiały zawierają m.in. zapisy i relacje z prowadzonych w Iraku przesłuchań dyktatora, schwytanego przez Amerykanów w grudniu 2003 roku.

Saddam Husajn głęboko wierzył, że Irak w oczach wrogów, przede wszystkim zaś Iranu, nie może sprawiać wrażenia kraju słabego - napisał w relacji z rozmowy z irackim więźniem w czerwcu 2004 roku specjalny agent FBI George Piro. Zdaniem agenta, Saddam był przekonany, że Irak stoi wobec zagrożenia ze strony swych sąsiadów i stąd też musi sprawiać wrażenie silnego. Dlatego właśnie dyktator stworzył mit o broni, jaką miał dysponować.

Z raportów FBI wynika również, że Saddam Husajn bardziej obawiał się odkrycia przez Iran słabości Iraku niż ewentualnych reperkusji międzynarodowych, w tym działań Stanów Zjednoczonych. Stąd też zablokował dostęp inspektorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej do irackich instalacji jądrowych w obawie, iż mogą odkryć prawdę. Według Saddama inspektorzy natychmiast przekazaliby Iranowi informacje na temat najsłabszych punktów Iraku - twierdził agent FBI.

Iracki dyktator - jak relacjonowali przesłuchujący go agenci FBI - jak ognia bał się fanatycznych mułłów irańskich. Zaprzeczył też jakimkolwiek związkom z Al-Kaidą Osamy bin Ladena, którego określił mianem nawiedzonego.

Saddam Husajn wziął również na siebie całkowitą odpowiedzialność za wydanie rozkazu wystrzelenia rakiet Scud w kierunku Izraela w czasie wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku. A Izrael i USA uważał za kraje, ponoszące całkowitą odpowiedzialność za wszystkie problemy Arabów.

Saddam wszczął wojnę z Iranem w 1980 roku, trwała ona osiem lat. Irak użył w niej broni chemicznej.

W 2003 roku ówczesny prezydent USA George W. Bush nakazał interwencję wojskową w Iraku, powołując się na zagrożenie ze strony tego kraju, mającego posiadać broń masowej zagłady. Broni takiej w Iraku nigdy nie odnaleziono. Z dwudziestu rozmów agentów FBI z Saddamem Husajnem, przeprowadzonych po jego schwytaniu, wynika, iż iracki dyktator świadomie blefował w tej sprawie, wprowadzając krajową i zagraniczną opinię publiczną w błąd.

Saddam Husajn został oskarżony o zbrodnię ludobójstwa i skazany przez iracki sąd na karę śmierci. Powieszono go w Bagdadzie w grudniu 2006 roku.