15 grudnia rozpocznie się w Szwecji proces mężczyzny oskarżonego o gwałcenie dwojga dzieci. Jedno z nich miało zostać wykorzystane seksualnie ponad 500 razy.

Do sądu w Nyköping w Szwecji wpłynął akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie w wieku ok. 50 lat, który miał przez dłuższy czas gwałcić dwoje dzieci. Jedno z ich było ofiarą ponad 500 przestępstw seksualnych.

Gwałcone dzieci mają poniżej 15 lat. W akcie oskarżenia mowa jest o tym, że mężczyzna dopuszczał się przestępstw od stycznia 2020 do 30 września 2021 roku.

Prokurator My Lindholm nie chce ujawnić, w jaki sposób koszmar dzieci wyszedł na jaw. Podkreśla, że dochodzenie w tej sprawie było dla policji bardzo ciężkie także ze względów emocjonalnych.

Ciężko pracuje się nad taki sprawami, kiedy człowiek musi o tym słuchać albo na to patrzeć - powiedziała, cytowana przez gazetę "Aftonbladet".

Mężczyzna oskarżony został także o pornografię dziecięcą. Miał ponad 5 500 zdjęć oraz ponad 90 filmów, na których widać było wykorzystywane seksualnie dzieci. Jak czytamy w "Aftonbladet", na niektórych nagraniach uwieczniał swoje przestępstwa.   

Lindholm dodała, że oskarżony o gwałty mężczyzna pozostawał w bliskich relacjach z ofiarami, nie podała jednak, czy był z dziećmi spokrewniony.

Wśród dowodów są zdjęcia, a także rysunki, które zrobiło jedno z gwałconych dzieci.

My Lindholm nie podała, jakiej kary będzie domagać się dla oprawcy.

Minimalna kara za ciężki gwałt to 5 lat więzienia. Tu mamy do czynienia z ponad 500 gwałtami, oczywiste jest więc, że będę domagać się wyższej kary - powiedziała.

Szwedzkie media nie podają, w jakim mieście rozegrała się gehenna dzieci, jaka jest ich płeć ani tego, ile dokładnie mają lat, czy jak mają na imię.