Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zapowiedział zmianę na stanowisku dyrektora Narodowego Wywiadu USA. Dana Coatsa, który 15 sierpnia przestanie pełnić tę funkcję, zastąpi republikański senator z Teksasu John Ratcliffe.

Mam przyjemność poinformować, że wysoko ceniony kongresmen John Ratcliffe z Teksasu zostanie nominowany przeze mnie na stanowisko dyrektora wywiadu narodowego. John da nową jakość krajowi, który kocha - podkreślił prezydent USA.

Zmiana na stanowisku szefa Narodowego Wywiadu jest wynikiem sporu Costsa z Trumpem w sprawie zagrożeń ze strony Rosji, Iranu i Korei Północnej.

"Może powinni wrócić do szkoły"

Trump kilka miesięcy temu skrytykował szefa Narodowego Wywiadu USA, który wraz z dyrektorami innych służb wywiadowczych przedstawił senackiej komisji wywiadu doroczne sprawozdanie na temat globalnych zagrożeń dla bezpieczeństwa USA.
W sporządzonym przez nich raporcie napisano m.in., że Iran nie podejmuje działań w kierunku budowy bomby atomowej, natomiast według wywiadu Korea Północna zapewne nie zrezygnuje całkowicie z broni jądrowej.

W odpowiedzi Trump nazwał ich "wyjątkowo biernymi i naiwnymi" w kwestii zagrożenia ze strony Iranu i zasugerował  że "może powinni wrócić do szkoły".

Trump w przeszłości już nieraz podważał kompetencje amerykańskich służb wywiadowczych, szczególnie w kwestii domniemanych rosyjskich prób wpływania na przebieg wyborów prezydenckich.

W lipcu zeszłego roku po szczycie z Władimirem Putinem w Helsinkach publicznie podważył raporty amerykańskich służb, mówiąc, że wierzy w zapewnienia prezydenta Rosji, że żadnych takich prób nie było.