Ciężar relacji polsko-rosyjskich z Moskwy i Warszawy przenosi się dziś do Kaliningradu. Tam eksperci weterynaryjni obu krajów mają podpisać memorandum, które zakończy ponad dwuletnie embargo na dostawy polskiego mięsa do Rosji.

Podpisanie tego dokumentu będzie oznaczać, że teoretycznie nawet od dzisiaj polscy producenci będą mogli wysyłać swoje wyroby do Federacji Rosyjskiej. Z chwilą podpisania porozumienia technicznego blokada rosyjska zostaje zniesiona. Ja jestem przekonany, że nastąpi to wieczorem - stwierdził minister rolnictwa Marek Sawicki.

Możliwość natychmiastowego eksportu mięsa to jednak teoria, ponieważ na rosyjskim rynku nie było polskich producentów ponad dwa lata. Trzeba więc potraktować to porozumienie jako gest polityczny i czekać na dalsze. Wciąż bowiem obowiązuje embargo na produkty roślinne i jest ono o wiele szersze niż na mięso. Rozmowy o tym zakazie zaplanowano na początek przyszłego roku. Dopiero zniesienie tego embarga sprawi, że będzie można mówić, iż polsko-rosyjskie stosunki handlowe wróciły do normy.