​Chłopiec z duńskiej miejscowości Birkelse w Jutlandii Północnej dokonał niezwykłego odkrycia podczas odrabiania zadania domowego. Daniel Rom Kristiansen odnalazł wrak samolotu z ludzkimi szczątkami. Wcześniej jego ojciec powiedział mu, by "poszukał samolotu, który prawdopodobnie rozbił się na pobliskim polu".

​Chłopiec z duńskiej miejscowości Birkelse w Jutlandii Północnej dokonał niezwykłego odkrycia podczas odrabiania zadania domowego. Daniel Rom Kristiansen odnalazł wrak samolotu z ludzkimi szczątkami. Wcześniej jego ojciec powiedział mu, by "poszukał samolotu, który prawdopodobnie rozbił się na pobliskim polu".
Wrak znaleziono w duńskiej miejscowości Birkelse w Jutlandii Północnej /HENNING BAGGER /PAP/EPA

Ojciec chłopca Klaus Kristiansen powiedział lokalnym mediom, że jego dziadek wspomniał kiedyś o niemieckim samolocie, który w czasie II wojny światowej rozbił się na polach za gospodarstwem.

Kiedy mój syn Daniel odrabiał swoje zadanie związane z II wojną światową, zażartowałem, żeby poszukał samolotu, który prawdopodobnie rozbił się na pobliskim polu - powiedział Kristiansen, który jest pracownikiem rolnym.

Uczeń i jego ojciec udali się na pole z wykrywaczem metali. Początkowo tylko dla zabawy, ponieważ Kristiansen był przekonany, że po tylu latach wrak został usunięty. Później okazało się, że wykrywacz odnalazł kilka elementów samolotu.

Ostrożnie kopaliśmy ziemię. Odnajdowaliśmy coraz więcej drobnych fragmentów - mówił ojciec chłopca. W końcu dotarli do ludzkich szczątków. Okazało się, że należały do pilota.

Na miejsce przybyła policja, a także przedstawiciele niemieckiej ambasady i saperzy. Znaleźliśmy także dokumenty w kieszeniach niektórych ubrań - tłumaczył Kristiansen.

Odnaleziony samolot to Messerschmiit Bf 109 wykorzystywany przez Luftwaffe w czasie II wojny światowej.

Ojciec chłopca przyznał, że jego rodzina pracowała na polu przez 20-30 lat i nikt nie zdawał sobie sprawy, że samolot wciąż znajduje się pod ziemią.

Chłopiec, w związku z tą sprawą, został na jeden dzień zwolniony z lekcji w szkole, po to, by przyjrzeć się pracy służb przy niemieckim wraku.

(łł)