W najnowszym wywiadzie udzielonym agencji The Canadian Press ambasador Chin w Kanadzie Wang Di zaproponował Ottawie stworzenie partnerstwa mającego na celu przeciwdziałanie, jak to określił, "agresywnym działaniom" Stanów Zjednoczonych. Dyplomata skrytykował obecne działania USA, nazywając je "nękaniem" i sugerując, że zarówno Chiny, jak i Kanada, powinny wspólnie działać na rzecz ochrony zasad rządzących dotychczasowym porządkiem globalnym.

  • Chiny proponują Kanadzie stworzenie partnerstwa przeciwko działaniom USA, które określają jako "bullying" (ang. nękanie, prześladowanie).
  • Ambasador Chin w Kanadzie Wang Di w wywiadzie dla The Canadian Press sugeruje współpracę przeciwko podważaniu zasad międzynarodowych przez Waszyngton.
  • Wang Di postrzega Kanadę jako strategicznego "sąsiada" przez Pacyfik i chwali jej postawę wobec jednostronnych działań USA.

Ambasador Chin w Kanadzie Wang Di w wywiadzie udzielonym agencji The Canadian Press określił obecnie działania USA jako "bullying" (ang. nękanie, prześladowanie) i zasugerował, że Chiny i Kanada powinny stworzyć partnerstwo przeciw podminowywaniu przez Waszyngton zasad rządzących dotychczas w polityce globalnej oraz przekonać inne kraje do takiego partnerstwa. Kanadę określił jako "sąsiada" Chin przez Pacyfik.

Zauważyliśmy, że wobec jednostronnego nękania przez USA Kanada nie ustąpiła. (...) Zamiast tego Kanada stoi po właściwej stronie historii, po właściwej stronie międzynarodowego postępowania fair i sprawiedliwości - powiedział. Dodał, że Chiny i Kanada wydają się być jedynymi krajami, które podjęły "konkretne i rzeczywiste przeciwdziałania wobec nieuzasadnionych amerykańskich ceł".

Powiedział też, że Chiny chcą wykorzystać obecne możliwości do "współpracy z Kanadą i innymi krajami, by zdecydowanie podtrzymywać zbudowany wokół ONZ system międzynarodowy oraz skupiony na WTO (Światowa Organizacja Handlu - przyp. red.) wielostronny system handlowy w celu przeciwstawienia się wszelkim regresywnym praktykom".

Trudne relacje kanadyjsko-chińskie

Ottawa wielokrotnie wskazywała na Chiny jako jedno z zagrożeń dla Kanady i jako kraj odpowiedzialny za próby wpływów na wewnętrzną politykę Kanady. W najbliższy poniedziałek odbędą się w Kanadzie wybory federalne. Sondaże wskazują jako prawdopodobnego zwycięzcę Partię Liberalną, której lider i obecny premier Mark Carney nazwał Chiny podczas debaty w ubiegłym tygodniu "największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa Kanady", a następnego dnia oskarżył Chiny o wspieranie Rosji w inwazji na Ukrainę.

Kanadyjskie relacje z Chinami są trudne, szczególnie od uwięzienia w Chinach dwóch Kanadyjczyków, Michaela Spavora i Michaela Kovriga w grudniu 2018 r. Aresztowano ich po tym, jak w Kanadzie zatrzymano - na wniosek USA - wiceprezesa Huawei Meng Wanzhou. Zwolniono go dopiero w 2021 r., gdy sąd w Vancouver prowadzący postępowanie ekstradycyjne zakończył postępowanie na wniosek USA. W marcu br. minister spraw zagranicznych Kanady Mélanie Joly poinformowała, że w Chinach w minionych miesiącach doszło do egzekucji czterech Kanadyjczyków.

Pod koniec marca br. Kanada złożyła do WTO skargę przeciwko Chinom w sprawie ceł nałożonych na kanadyjskie produkty rolne i kanadyjskie owoce morza. W ub.r. Kanada nałożyła na Chiny 100 proc. cła na samochody elektryczne i 25 proc. cła na stal i aluminium.

Wang Di powiedział The Canadian Press, że Pekin chętnie odstąpi od ceł wobec Kanady, jeśli Kanada zawiesi swoje cła wobec Chin. Dodał, że w relacjach między oboma krajami powinny panować zasady i reguły rynkowe, a nie ideologiczne decyzje.

Cytowany przez The Canadian Press profesor Roland Paris z Uniwersytetu Ottawskiego, specjalizujący się w polityce międzynarodowej, powiedział, że Pekin stara się promować swoje interesy i właśnie te działania często stawiały Chiny w pozycji przeciwnej do Kanady. Ostrzegł, że kanadyjskie firmy powinny ostrożnie podchodzić do działań Pekinu, który w przeszłości prowadził działania gospodarcze podobne do obecnych decyzji administracji prezydenta USA Donalda Trumpa.

The Canadian Press wyjaśniła, że propozycja rozmowy wyszła ze strony ambasady Chin, a wywiad przeprowadzono z udziałem tłumacza.