Chińskie ministerstwo kolei zapowiedziało, że do roku 2012 w Państwie Środka powstanie 35 linii kolei dużych prędkości. Władze ChRL chcą, by kolej była głównym środkiem transportu i deklarują, że sieć szybkich kolei połączy wszystkie miasta powyżej 200 tys. mieszkańców - informuje dziennik China Daily.

Najważniejsze z trzydziestu pięciu odcinków to linie łączące Pekin z Szanghajem i Kantonem oraz biegnące ze wschodu na zachód: z Suzhou do Lanzhou i z Szanghaju do Kunmingu. Najszybsza linia - na której pociągi będą poruszały się z prędkością 350 kilometrów na godzinę - połączy Pekin z Szanghajem. Budowa ponad 1400-kilometrowego odcinka ma kosztować 12 miliardów dolarów i ma być zakończona w 2013 roku. Władze szacują, że dziennie z połączenia skorzysta ok. 220 tys. osób.

W Chinach jest 185 km linii kolei dużych prędkości, w tym uruchomiony w zeszłym roku 114-kilometrowy odcinek z Pekinu do Tiencin.

Gazeta podaje, że w piątek Bank Światowy zatwierdził udzielenie Chinom 500 milionów dolarów pożyczki na rozwój infrastruktury. Większość z tej sumy - 300 milionów dolarów - przeznaczone zostanie na wybudowanie 400-kilometrowego odcinka linii kolejowych pomiędzy Kantonem a Nanning - 6,5-milionową stolicą autonomicznego regionu Guangxi (Kuangsi). Dzięki inwestycji czas podróży skróci się z 12 do trzech godzin.

Chiny są największym inwestorem kolejowym na świecie. W roku 2009 na rozwój tego środka transportu wydadzą ok. 88 mld dolarów. Do roku 2020 - ponad 730 mld dolarów. Do roku 2012 wybudowane zostanie ok. 40 tys. kilometrów nowych linii, z czego ok. 13 tys., to koleje dużych prędkości. Chińskie ministrstwo kolej zapowiedziało, że wkrótce rozpoczną się prace nad kolejnymi 5 tys. kilometrów tego typu linii.

W 2007 roku chińska sieć kolejowa miała łącznie 78 tys. kilometrów - najwięcej w całej Azji.