Muzułmanki mieszkające w Belgii nie będą mogły domagać się badania przez kobietę ginekologa. Nie będą miały możliwości wybierać na pogotowiu między mężczyzną a kobietą lekarzem. Taki kodeks przyjęło stowarzyszenie belgijskich ginekologów.

Belgijskie porodówki przynajmniej raz w tygodniu mają problem z muzułmańskimi pacjentkami, które nie zgadzają się, by poród, nawet w nagłym przypadku, przyjął lekarz mężczyzna.

Najczęściej wysuwają argumenty religijne. Często mamy jednak problem nie z kobietami, a z ich mężami. Niektórzy moi koledzy w takiej sytuacji mieli do czynienia z osobami naprawdę agresywnymi – twierdzi ginekolog ze szpitala św. Łukasza w Brukseli.

Dlatego pacjentki, które zapiszą się do szpitala, gdzie zdecydują się rodzić, będą musiały podpisać zobowiązanie, że gdy przyjadą na pogotowie lub nocny dyżur, zaakceptują zarówno mężczyznę, jak i kobietę ginekologa.