To skrajna podłość - tak Brigitte Bardot, była gwiazda filmowa i obrończyni zwierząt, skrytykowała decyzję Egiptu o wybiciu wszystkich świń w tym kraju. Pod nóż pójdzie 300 tysięcy zwierząt. Rzeź potrwa około miesiąca.

Wykorzystywanie panującej na świecie psychozy spowodowanej rozpowszechnianiem się grypy „meksykańskiej”, która nie ma nic wspólnego ze zwierzętami, do podejmowania kampanii wytępienia świń hodowanych w Egipcie przez ludność ubogą, jest skrajną podłością - napisała Bardot w liście do prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka.

Władze Egiptu nakazały w środę wybicie wszystkich świń w kraju w związku z ewentualnym rozprzestrzenieniem się świńskiej grypy. Później podano, że chodzi o akcję „higieny publicznej”.