Uzbrojeni bandyci napadli na jubilerów, którzy wracali z wystawy wyrobów jubilerskich w Kijowie. Napastnicy zablokowali drogę po Żytomierzem, wysiedli z samochodu i zaczęli strzelać. Jednego z jubilerów postrzelili, a drugiego zabrali ze sobą, po czym wypuścili kilka kilometrów dalej. Ich łupem padło około 30 kg złota. "Trzy samochody zablokowały drogę. Wyszło z nich kilku zamaskowanych napastników z bronią automatyczną. Zaczęli strzelać. Zostałem ranny w nogę. Było tam 5-6 osób, wszyscy mieli broń. Samochody miały polskie numery rejestracyjne" - relacjonował Jurij Cynit, ranny jubiler.