23-letni nożownik zaatakował w sobotę po południu w austriackim Villach. Zabił jedną osobę - 14-letniego chłopca. Cztery ranił.

Według austriackiej policji, 23-letni mężczyzna zaatakował w sobotę około godz. 16:00 w Villach pięciu przypadkowych przechodniów.

Do zdarzenia doszło w centrum miasta, w pobliżu rynku. 

Wszystkie ofiary to mężczyźni od 14 do 32 lat. Dwie osoby zostały poważnie ranne, dwie odniosły lekkie obrażenia, a nastolatek zmarł.

Napastnik został zatrzymany. To obywatel Syrii, posiadający zezwolenie na pobyt w Austrii.

Atak zauważył jeden z przechodniów, który natychmiast ruszył samochodem w pościg za nożownikiem, dzięki czemu - zdaniem policji - prawdopodobnie uniemożliwił mu zaatakowanie kolejnych osób. 

Natychmiast po zdarzeniu funkcjonariusze rozpoczęli szeroko zakrojoną obławę, w którą zaangażowany został również policyjny śmigłowiec i grupa specjalna Cobra. Chwilę później sprawca został zatrzymany - takie informacje przekazał rzecznik prasowy policji Rainer Dionisio. 

W związku ze zdarzeniem policja wzmocniła patrole na terenie całej Karyntii. Funkcjonariusze zakładają, że sprawca działał w pojedynkę, choć nie wykluczają też innych scenariuszy.

W samym Villach zostały zamknięte wszystkie bary i restauracje wokół rynku starego miasta. Odwołana została również odbywająca się tego dnia w Villach impreza karnawałowa.

Funkcjonariusze przeprowadzili przeszukanie w ośrodku dla uchodźców, w którym przebywał Syryjczyk, aby sprawdzić, czy nie przebywają tam inni podejrzani.